Pszczele powietrze leczy, a szum owadów uspokaja

W przyszłym tygodniu, 8 sierpnia obchodzić będziemy Wielki Dzień Pszczół. Z racji tego warto przypomnieć o naszej perełce – apidomku, który w Łyskowie, w sierpniu 2010 roku założył Jerzy Kądziela. W tej chwili pomysł uloterapii kontynuuje wnuk, Kacper Niemczewski-Kądziela.  

Apiterapia, którą zapoczątkował i przez wiele lat realizował, a także  promował Jerzy Kądziela to nic innego jak przebywanie w specjalnie do tego przygotowanym domku razem z pszczołami zamkniętymi w podwójnie osiatkowanych ulach. Domek jest tak skonstruowany, że pszczoły nie mają bezpośredniego kontaktu z człowiekiem. Zapach świeżego miodu, propolisu, wosku, pyłku pszczelego ma korzystny wpływ na układ nerwowy, oddechowy, sercowo-naczyniowy oraz poprawia jakość snu. Flawonoidy znajdujące się w ulu neutralizują odpowiedzialne za proces starzenia wolne rodniki.

Taki seans sprawia, że nasz organizm się uspokaja, odpręża oraz uodparnia. Przez odpowiednie, zabezpieczone otwory, z uli wydobywa się powietrze. Wibracje powstałe w ulu też korzystanie wpływają na ogólny stan organizmu.

Apiterapia pomaga przy ciągłym zmęczeniu i bezsenności, przy chorobach układu nerwowego, serca (apiterapia reguluje ciśnienie krwi), układu moczowego, chorobach reumatycznych, stanach migrenowych i przy chronicznych bólach głowy, astmie oskrzelowej, zapaleniu zatok oraz nadczynności/niedoczynności tarczycy.

Apidomek w Łyskowie czynny jest każdego roku, w sezonie letnim. W tym roku - jeszcze do końca sierpnia. Na uloterapię można się umówić dzwoniąc pod numer 502 462 581. Warto też pamiętać, że widocznych efektów poprawy zdrowia, czy samopoczucia nie zobaczymy po jednym seansie inhalacyjnym. Trzeba skorzystać z kilku, kilkunastu. W apidomku można się odprężyć. Poczytać ulubioną książkę. Posłuchać szumu i pracy pszczół. Czego chcieć więcej?

Wyświetlono: 466

Facebook.com X.com