Chłopiec z Australii otrzymał upominek z gostycyńskiej szkoły
Uczniowie obecnej klasy IVb we wrześniu ubiegłego roku gościli misjonarza z Papui-Nowej Gwinei. Słuchali opowieści o panujących zwyczajach i życiu w dalekim kraju. Sporo było też o mieszkańcach. Szczególną uwagę młodzi ludzie zwrócili na jednego bohatera opowieści misjonarza, na Wiktora i jego mamę. Zrodził się pomysł wsparcia rodziny. Uczniowie przy pomocy rodziców zebrali ubrania, zabawki i przybory rysunkowe. Wszystko to zostało starannie zapakowane. Zadbały o to panie Dorota Szamocka i Małgorzata Słupikowska. One też opłaciły koszty przesyłki i śledziły losy paczki. Droga była długa, ale paczka w końcu dotarła do odbiorcy. Wiktorowi przekazał ją nasz misjonarz. Przy okazji zrobił zdjęcia i nagrał film obrazujący reakcję chłopca na prezent od gostycyńskich dzieci. To najlepszy dowód na to, że warto pomagać.
Wyświetlono: 355